czwartek, 29 września 2011

Łosoś z sosem z małosolnych ogórków z pure ze szparagów i marchewki z cukiniowymi plackami

Porcja dla 4 osób

Łosoś
60 dag łososia
pół cebuli dymki
10 dag obranej marchwi
pół pęczka natki pietruszki
pół pęczka natki kolendry
50 ml oliwy z oliwek

Sos ogórkowy
10 dag ogórków małosolnych
3 dag szalotki
250 ml śmietany kremówki
10 g klarowanego masła
10 ml bulionu
pęczek natki pietruszki
czosnek do smaku

Puree z marchewki
10 dag ziemniaków
15 dag marchewki
3 dag klarowanego masła
10 g szalotki

Puree ze szparagów
10 dag ziemniaków
1 dag szparagów
3 dag masła klarowanego
10 g szalotki

Placki z cukinii
10 dag ziemniaków
15 dag cukinii
1 jajo
15 dag maki
10 ml oleju
sól
pieprz
ziele angielskie
pieprz młotkowany
pieprz biały
cukier

Przygotowanie łososia
Filet z łososia oczyścić z tłuszczu, ości i wyporcjować na steki typu buterfly (naciąć filet tak, aby nie przeciąć skóry, a następnie odciąć kawałek dalej stek przecinając skórę)
Steki zamarynować w warzywach i przyprawach i przełożyć do torby foliowej i zamknąć w urządzeniu do próżniowego pakowania (lub przełożyć do szklanego naczynia i przykryć folią spożywczą) i odstawić na 3-4 h do lodówki.

Przygotowanie sosu z ogórka
Pokroić ogórki małosolne. Czosnek i szalotkę przesmażyć na maśle. Dodać śmietanę i bulion zredukować. Pod koniec redukowania dodać pokrojoną nać pietruszki i doprawić do smaku. Powstały sos zmiksować, przecedzić przez gęste sito, przelać do syfonu i załadować nabój z no2 (podtlenek azotu).

Przygotowanie puree z marchewki
Pokrojoną marchewkę przesmażyć z ziemniakami i szalotką na maśle doprawić do smaku i zmiksować (to samo zrobić ze szparagami).

Przygotować placki z cukinii
Na tarce zetrzeć cukinię i ziemniaki, dodać jajko, mąkę i poprawić do smaku. Placki usmażyć na oleju i przy pomocy ausztechera (lub szklanki) wyciąć koła.

źródło:makro.pl

Łosoś pieczony na sałatce z buraków

Dla 4 osób potrzebujemy:

• 500 g filetu z łososia
• 2-3 buraki
• 2 ogórki małosolne
• 1 jabłko
• 1 czerwona cebula
• sól, pieprz, majeranek
• cukier
• olej
• świeża mięta
• 2 saszetki Irving Tea Planet Russian Cherry Confiture

Sposób przygotowania:
Herbatę Irving Tea Planet Russian Cherry Confiture zaparzyć w 200ml wrzątku, wystudzić. Naparem zalać pokrojonego na porcję łososia, odstawić na kilka godzin. Buraki ugotować, wystudzić, obrać, pokroić w paski. Dodać pokrojone w paski pozostałe składniki, łyżkę oleju, doprawić do smaku solą, pieprzem, sokiem z cytryny, majerankiem, cukrem, wymieszać. Łososia piec 10 min. w temp. 150 st. Podawać na sałatce z dodatkiem świeżej mięty.

Autor Anna Kowalska
żródło iThink.pl

Spaghetti bolognese

Autorem artykułu jest matylda



Moja  propozycja to danie powszechnie znane i lubiane - spaghetti bolognese. Lubię przygotować sobie wcześniej sos i mieć gotowy pod ręką, tak żeby po powrocie z pracy, cała „akcja obiad” nie trwała dłużej niż kwadrans, czyli tyle ile przygotowanie makaronu i nałożenie wybornego dania na talerze.

Aby przyrządzić  spaghetti potrzebne nam będą następujące produkty (porcja na 4 osoby):

3 ząbki czosnku

2 duże cebule

2 puszki pomidorów (pokrojonych)

50 dkg mięsa mielonego (najlepiej wołowe)

przyprawy (pieprz kolorowy, sól, bazylia, szczypta chilli)

oliwa z oliwek

ser parmezan

paczka makaronu spaghetti

 SpaghettiA teraz do dzieła!

Na rozgrzaną oliwę wrzucamy drobno posiekany czosnek i grubo pokrojoną cebulę. Podpiekamy leciutko, tak żeby cebula się zeszkliła a czosnek nie przypalił.

Na drugiej patelni przysmażamy mielone mięso, od czasu do czasu mieszając. Kiedy widzimy, że nasze mięso nie jest już surowe dodajemy cebulę i czosnek i pomidory. Dusimy wszystkie nasze składniki na bardzo małym ogniu, pod przykryciem aż pomidory znikną i zamienią się w doskonały aromatyczny sos. Pod koniec duszenia dodajemy przyprawy. W trakcie duszenia musimy pamiętać o mieszaniu. Tak przyrządzony sos jest doskonałą również do lasagne. Ale wróćmy do spaghetti.

Jak wspomniałam sos możemy przygotować wcześniej.

Teraz czas na makaron. Najważniejsze żeby nie przesadzić z czasem gotowania. Makaron ma być al dente, ugotowany ale nie za miękki, sprężysty. Najlepiej sprawdzać przegryzając nitkę i patrząc, jak wygląda w środku. Idealny jest kiedy w samym środku widoczna jest maleńka zanikająca kropeczka.

Po ugotowaniu makaron należy przelać zimną wodą tak żeby się nie skleił.

Podawać z sosem, posypanym startym aromatycznym parmezanem, udekorowane świeżymi listkami bazylii.

 Smacznego;)

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 28 września 2011

Bakłażan z fetą, miętą i chili


Składniki:

2 bakłażany

ser feta
oliwa z oliwek
świeżo posiekana mięta
sok z cytryny
papryczka chili
pieprz
Sposób wykonania

Sposób przygotowania:

Bakłażany solimy i odstawiamy na 20 minut, następnie płuczemy i osuszamy na ręczniku papierowym. Rozgrzewamy patelnię grillową, smarujemy oliwą i pieczemy bakłażany z każdej strony. Fetę, świeżo posiekaną miętę, chili oraz sok z cytryny mieszamy w misce. Doprawiamy do smaku pieprzem. Farsz nakładamy na plastry oberżyny i zwijamy w dowolne rulony. Przed podaniem posypujemy miętą.

Źródło TVN

Tagine z kurczakiem


Składniki:

3 piersi kurczaka
4 marchewki
8 ziemniaków
100 g oliwek: zielonych i czarnych
1 czerwona papryka
4 papryczki jalapeno
1 cukinia
12 sztuk pieczarek
cytryna do smaku
przyprawy: kurkuma, szafran, imbir, korzeń mielony, cynamon, kminek, czosnek, bazylia, tymianek, sól, pieprz do smaku
oliwa z oliwek
2 cebule
Sposób wykonania

Sposób przygotowania:

Przygotowujemy marynatę z ziół na bazie oliwy z oliwek i zalewamy nią kurczaka na około 2 godziny przed gotowaniem. Marchewkę kroimy w kostkę, a ziemniaki wzdłuż. Całość umieszczamy w marokańskim glinianym naczyniu. Gotujemy około 1,5 godziny na małym ogniu. Można podać w jednym dużym naczyniu glinianym lub każdemu z gości indywidualnie.

Źródło TVN

Pulpeciki rybne w sosie kolendrowo-miętowym


pulpeciki:
250g filetu z halibuta
2 ubite białka
1 łyżeczka nasion kolendry
skórka z 1 cytryny
2 garści liści kolendry
1/4 litra bulionu rybnego
sól, pieprz

sos:
1 mały jogurt
1 garść listków kolendry
1 garść listków mięty
szczypta chilli
sól, pieprz

Rybę zmielić albo bardzo drobno posiekać. Ubić pianę z białek. Ziarna kolendry utrzeć w moździerzu. Listki kolendry drobno posiekać. Do ryby dodać ziarna i listki kolendry, starta skórkę z cytryny, sól i pieprz. Całość delikatnie połączyć z ubitą pianą z białek. Na łyżce formować niewielkie pulpeciki i gotować na parze z bulionu rybnego przez ok. 5 min. Jogurt zmieszać z posiekaną kolendrą i miętą, dodać chilli, sól i pieprz. Rybne pulpeciki podawać polane sosem z brązowym ryżem.
Tradycyjna porcja ryby 915 kcal, nasza wersja 300 kcal.

Źródło TVNStyle

wtorek, 27 września 2011

Kurczak w warzywach podany z makaronem


Składniki:

filet z kurczaka ok. 400 g
5 łyżek oliwy
4 pieczarki
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
4 łyżki sosu słodko – kwaśnego
2 kostki makaronu typu Noodle
paczka warzyw mrożonych (mieszanka chińska)
pół szklanki bulionu (drobiowy lub grzybowy)
pieprz, sól, przyprawa do kurczaka
Sposób wykonania

Sposób przygotowania:

Filet z kurczaka kroimy w małą kostkę, przyprawiamy (sól, pieprz, przyprawa do kurczaka), zalewamy odrobiną oliwy i odstawiamy do lodówki na ok. 30 minut. Kroimy pieczarki i cebulę oraz ząbek czosnku. W tym czasie wstawiamy wodę na makaron. Rozgrzewamy 2 łyżki oleju na Wok'u i kolejno dodajemy cebulę, czosnek, pieczarki i kurczaka. Wszystko smażymy podlewając odrobiną bulionu (drobiowego lub grzybowego). Kiedy widzimy, że kurczak nie jest już surowy, dodajemy 4 łyżki sosu słodko-kwaśnego i wszystko mieszamy. Na koniec wrzucamy ugotowany wcześniej makaron oraz mrożone warzywa (mieszanka chińska). Mieszając doprawiamy solą i pieprzem.

Źródło TVN

Chipsy warzywne z domowym guacamole


chipsy:
1 marchewka
1 burak
1 pietruszka
1 łyżeczka octu balsamicznego
1 łyżka oliwy
1 ząbek czosnku
szczypta cynamonu
sól

guacamole:
1 dojrzałe awokado
1 mały pomidor
½ cebuli
1 ząbek czosnku
½ chilli
garść liści kolendry
sok z ¼ limonki
sól

Warzywa pokroić w cienkie plastry. Marchewkę przyprawić cynamonem, buraki skropić octem balsamicznym, a pietruszkę zamarynować w odrobinie oliwy z zgniecionym czosnkiem i solą. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez ok 30 min.
Awokado, pomidory pokroić w kostkę. Cebulę, chilli i kolendrę posiekać, czosnek rozetrzeć z solą. Wszystkie składniki włożyć do moździerza i utłuc lub zmiksować w blenderze. Chipsy podawać jeszcze ciepłe z guacamole.
Tradycyjna porcja chipsów ma 550 kcal, nasza wersja 184 kcal.

Źródło TVN Style

Frittata z warzywami i szynką




3 jajka
1 ugotowany ziemniak
½ czerwonej papryki
½ cukinii
½ cebuli
½ marchewki
2-3 plastry szynki
1 łyżeczka słodkiej, wędzonej papryki
oliwa z oliwek do smażenia
sól, pieprz

Ziemniaka pokroić w plastry (ważne by ziemniak nie był rozgotowany, musi być twardy), marchewkę, cukinię w talarki, paprykę w paski, a cebule w pół-talarki. Pokrojone warzywa podsmażać na oliwie z oliwek. Zaczynać od ziemniaka, tak by mocno się zarumienił. Następnie dodać cebulę, marchewkę, paprykę, i cukinie. Smażyć aż warzywa zaczną się karmelizować. Ułożyć plastry szynki. W misce rozbić jajka połączyć z odrobiną soli (trzeba uważać z solą ponieważ szynka jest słona) i wędzoną papryką, dokładnie roztrzepać. Wylać masę jajeczną na patelnię. Przykryć pokrywką i poczekać aż jajka się zetną. Przewrócić na drugą stronę. Smażyć jeszcze przez ok. 6 min. Podawać z salsą pomidorową.
Tradycyjna kanapka ma 335 kcal, nasza wersja 231 kcal.

Żródło TVN Style

poniedziałek, 26 września 2011

Jagnięcina z greckim trio


Arnaki me tria czyli jagnięcina z greckim trio
(czas przygotowania: 1h i 15minut)



Składniki:



Jagnięcina:

ok. 1,5 kg udźca jagnięcego (młodego)
1 łyżeczka ziela angielskiego
3 cebule
10 ząbków czosnku
2 duże marchewki
3 pietruszki
1 seler
4 łyżki oliwy
kilkanaście ziaren jałowca
2 łyżki octu
1/2 szkl. białego wina
woda
pieprz
sól
kilkanaście liści laurowych


Greckie trio:

2 małe bakłażany
2 pomidory
150 g sera feta
sól
oregano
oliwa z oliwek


Sposób przygotowania:

Marchew, pietruszkę, selera i cebulę myjemy, obieramy i kroimy w słupki. Kruszymy liście laurowe, owoce jałowca i ziela angielskiego, mielimy i wrzucamy do miski. Mieszamy z czosnkiem roztartym z solą, dodajemy sól, czarny pieprz, ocet i olej. Mieszamy i ugniatamy, aby jarzyny puściły sok. Oczyszczony z błon i nadmiaru tłuszczu udziec myjemy, osuszamy i kroimy na kawałki. Na dno miski wykładamy połowę warzyw, na to kładziemy mięso, przykrywamy resztą warzyw. Odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 3-4 godziny. Podsmażamy mięso na małej ilości tłuszczu i przekładamy do garnka. Obkładamy je warzywami, podlewamy wodą i winem, pozostawiamy pod przykryciem, dusząc na bardzo małym ogniu przez 2 godziny.



Bakłażana i pomidora myjemy i kroimy w grube plastry. Bakłażana grillujemy z dwóch stron. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Kładziemy plaster pomidora, przesypując solą i oregano. Na wierzch kładziemy plaster sera feta. Polewamy oliwą z oliwek i posypujemy oregano.

Żródło TVN

Łosoś wędzony z terriną z buraka i guacamole



(czas przygotowania: 50min + 2h chłodzenie)

Składniki:

Terrina z buraka:

3 duże buraki

100 g masła
25 g sardeli (anchois)
400 g wędzonego łososia
kożuch z mleka (mleko 3,2%)
Guacamole:

2 awokado

1 zielone jabłko
15 g marynowanego imbiru
5 g kolendry
10 ml soku z cytryny
sól, pieprz do smaku
Sposób przygotowania:

Buraki smarujemy oliwą i zawijamy w folię aluminiową. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 2-3 godziny. Po wyjęciu odstawiamy bez odwijania z folii na 15 minut. Następnie obieramy ze skórki i kroimy w cienkie plastry. Sardele (anchois) mielimy w mikserze na gładką pastę i dodajemy 100 g masła. W formie wyłożonej folią spożywczą układamy kolejno warstwę buraków w plasterkach i warstwę pasty sardelowej. Wstawiamy do lodówki na 2 godziny.

Na rozgrzaną teflonową patelnię wlewamy niewielką ilość mleka (musi pokryć całą powierzchnię patelni) i czekamy aż powstanie kożuch. W tym czasie rozwijamy folię spożywczą i smarujemy jej powierzchnię śmietaną. Unosimy kożuch łapiąc za dwa brzegi, tak aby powstał placek w formie półksiężyca, który układamy na przygotowanej foli. Następnie kożuch pokrywamy cienką warstwą śmietany i przykrywamy drugą warstwą foli.

Obieramy awokado. Wrzucamy do miksera, ucieramy na gładką masę, dodajemy sok z cytryny, drobno pokrojone zielone jabłko oraz siekany imbir. Całość doprawiamy solą, pieprzem i kolendrą. Następnie mieszamy i wstawiamy do lodówki.

Żródło TVN

Finezyjna sałatka z gruszką



(czas przygotowania: 40 minut)

Składniki:

3 gruszki
1/2 cytryny
500 g filetów drobiowych
granulowany czosnek
suszone zioła (tymianek, rozmaryn, bazylia, mięta, majeranek, szałwia)
garść orzechów włoskich
1 łyżka cukru
sałata lodowa
rukola
kiełki słonecznika
250 g jogurtu naturalnego
250 g majonezu
2 duże ząbki czosnku
Sposób przygotowania:

Filety drobiowe solimy, przyprawiamy granulowanym czosnkiem i suszonymi ziołami. Przyprawione mięso grillujemy na patelni, używając niewielkiej ilości oleju. Następnie kroimy zarumienione filety w cienkie paseczki. Sałatę lodową rwiemy na drobne części. Obraną gruszkę kroimy w półksiężyce i skrapiamy sokiem z cytryny. Orzechy włoskie kruszymy na małe kawałeczki, wrzucamy je razem z cukrem na patelnię, trzymamy na niewielkim ogniu aż cukier oblepi orzechy. Następnie odkładamy, żeby ostygły. Majonez mieszamy z jogurtem, uzyskując gładki sos, po czym dodajemy 2 wyciśnięte ząbki czosnku. Na dużym talerzu układamy warstwami: sałatę lodową polaną sosem, rukolę, gruszki, pierś kurczaka, orzechy, kiełki słonecznika.

Żródło TVN

niedziela, 25 września 2011

Znany, nieznany owoc

Autorem artykułu jest Mira Ulowska



Jabłko, owoc znany od dawien dawna. Niby znany, zwyczajny, a okazuje się, że wiemy o nim znacznie mniej niż powinniśmy. A powinniśmy wiedzieć, bo możemy jego właściwości wykorzystać dla siebie, dla własnego zdrowia i urody.  

Jabłka zawierają pewną ilość witaminy C, większość innych witamin i minerałów, dużą ilość błonnika roślinnego, kwercetynę, a także pektynę. Najwięcej wartości mają surowe jabłka, przy obróbce cieplnej - gotowanie - witaminy rozpuszczalne w wodzie ulegają wypłukaniu. Świeże jabłka są źródłem węglowodanów i lekkostrawnego błonnika.

Pomagają w  przyswajaniu wapnia, co sprzyja  wzmocnieniu zębów, włosów i paznokci. Gryząc twarde jabłka hartujemy dziąsła. Ale nie wolno jeść jabłek wieczorem, po umyciu zębów, ponieważ zawarty w nich cukier może powodować rozwój próchnicy.

Jedzone na surowo wzmacniają serce, układ nerwowy, mięśnie i poprawiają pracę wątroby. Mają działanie moczopędne,  mogą więc zmniejszać obrzęki.

dsc04625Gotowane tarte jabłka leczą  biegunkę u dzieci oraz niestrawność i choroby wrzodowe u osób dorosłych. Herbatka ze skórek ma właściwości dezynfekujące i likwiduje stany zapalne.

Ponieważ cukry zawarte w jabłkach wolno uwalniają się z błonnika, nie powodują w organizmie gwałtownego wzrostu cukru we krwi. Dlatego nie są zabronione w diecie cukrzycowej. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że nie dotyczy to spożywania  soku jabłkowego.

 Ze względu na zawartość kwercetyny i pektyny, spożywanie jabłek ma jeszcze wiele innych dodatnich aspektów zdrowotnych. Kwercetyna bowiem uszczelnia naczynia krwionośne, działa przeciwzakrzepowo  i przeciwzapalnie, ma wpływ na leczenie alergii zwłaszcza w połączeniu z wapnem, wpływa korzystnie na stężenie lipidów w krwi, jest wymiataczem wolnych rodników, zwalcza zmęczenie, łagodzi skutki stresu. Pektyny zawarte w jabłkach wiążą niektóre metale ciężkie (kobalt i ołów), „wymiatają” z organizmu resztki pokarmów, regulują florę bakteryjną jelit i neutralizują substancje toksyczne. Zmniejszają wchłanianie cholesterolu, a dzięki temu skutecznie zapobiegają miażdżycy i chronią przed zawałem. Regulują też perystaltykę jelit, działając przeciw zaparciom.

 Dobroczynne działanie wykazują też  jabłka stosowane w kosmetyce, a co ważne można je stosować w domu do zabiegów wykonywanych samodzielnie.

Zmielone pestki jabłek, po zmieszaniu z oliwą z oliwek, są doskonałym środkiem do wykonania  domowych  peelingów. Soku i miążsu z jabłkowego, który zawiera sporo kwasów owocowych, można używać do pielęgnacji twarzy i ciała. Stosowane jako maseczki i do przemywania skóry mają działanie przeciwzmarszczkowe, rozświetlające skórę i złuszczające naskórek.

 Maseczka z jabłka do cery tłustej z trądzikiem

Duże kwaśne jabłko umyć i zetrzeć na tarce, dodać dwie łyżki stołowe miodu pszczelego i dokładnie wymieszać, dodać drobnych płatków owsianych (łyżkę lub dwie jako zagęstnik ułatwiający utrzymanie maseczki na twarzy) i wymieszać,

Nałożyć maseczkę na twarz i pozostawić na 10 - 15 minut

Zmyć twarz chłodną wodą.

 Ocet jabłkowy doskonale nadaje się do przyjaznego środowisku oczyszczania z kamienia domowego sprzętu AGD oraz baterii łazienkowych i ceramiki sanitarnej.

 Jak widać warto bliżej zainteresować się tym zwyczajnym owocem choćby ze względu na stosunkowo niską cenę i wiele dobroczynnych zastosowań.

Nie wspominając już o tym że jest  to absolutnie naturalny środek, który  poprawia zdrowie i urodę.

 

 

---

Mira U.

WWW.Ulubiona


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Placek po zbójnicku

Autorem artykułu jest Justyna Słopień



Lubicie placki ziemniaczane? Mam fajny pomysł na obiad - placek po zbójnicku. Zachęcam do wykonania i wyrażenia opinii.                        

Składniki na sos:

 600 g wołowiny albo mięsa gulaszowego,

150 g pieczarek,                              

1 cebula,                               

1 papryka,                                  

2 łyżki koncentratu pomidorowego,

mąka,                                                  

3 liście laurowe,

ziele angielskie,

sól,                                  

pieprz,

 

Składniki na placki ziemniaczane (z tej porcji wychodzą 3-4 średnie placki):

5-6 średnich ziemniaków,                           

1 łyżka mąki ziemniaczanej,

cebula,                               

jajko,

sól,            

pieprz,

 

Mięso kroimy w kostkę i podsmażamy na oliwie. Przekładamy do garnka, zalewamy wodą tak żeby zakryć mięso, wrzucamy liść laurowy, ziele angielskie i dusimy do miękkości. Kroimy cebule i paprykę w kostkę, a pieczarki w półtalarki. Rozgrzewamy olej i smażymy cebulę, później dorzucamy pieczarki. Jak mięso będzie już miękkie dorzucamy do niego cebulę, pieczarki, paprykę i gotujemy 5-10 minut. Doprawiamy koncentratem, solą i pieprzem, na koniec zagęszczamy wodą i mąką.

Teraz smażymy placki ziemniaczane.

Ziemniaki i cebulę ucieramy na tarce, albo przepuszczamy przez maszynkę elektryczną.  Dodajemy mąkę, jajko, szczyptę soli i pieprz. Mieszamy wszystkie składniki i smażymy duże placki – jeden na całą patelnie. W zależności od tego jakiej wielkości mamy patelnie tyle wyjdzie nam placków. Ja placki smażę na średniej patelni i z tego przepisu mam 3-4 placki.

---

Zapraszam na www.gotujemyipieczemy.blogspot.com

 


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 24 września 2011

Bakłażanowe świderki

Należy rozgrzać piekarnik do 180°C,

następnie nakłuć bakłażana w kilku miejscach ostrym nożem i położyć na papierze do pieczenia nakłutą stroną do góry,

odkroić górę z główki czosnku (nieobranej główki), położyć na folii aluminiowej odciętym do góry, polać oliwą, zawinąć folię,

wkładamy bakłażana i czosnek do piekarnika, piec 40-50 min. aż bakłażan sflaczeje,:)

na 15 minut przed końcem pieczenia należy przygotować pomidory trzeba wrzucić je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, polać oliwą, posolić, popieprzyć, włożyć do piekarnika,

ugotować makaron(al dente!), przy odcedzaniu zostawić szklankę wody,

po wyjęciu bakłażana obrać ze skórki, miąższ wydrążyć łyżką , obranego bakłażana wrzucić do miski z pomidorami,

wycisnąć do miski upieczony czosnek

tłuczkiem do ziemniaków zrobić ze składników puree, dodać bazylię, doprawić do smaku, dolać wodę z makaronu, wymieszać aż wszystko się połączy,

dodać makaron, wymieszać dokładnie, dodać ser pokrojony w kostkę.

Smacznego

Naleśniki z farszem miesnym

nalesniki z farszem miesnym

Autorem artykułu jest michalina kaik



Świetne danie do przygotowanioa, łatwe i bardzo dobre. Czasem w kuchni wieje nudą więc czas coś zmienić. Proponuje naleśniki z farszem mięsnym.Warto podniebienie troszkę zaskoczyć.

Naleniki z farszem mięsnym to świetne i łatwe danie do przygotowania.

Żeby w kuchni nie było nudno, warto wypróbować czegoś nowego.

NALESNIKI Z FARSZEM MIĘSNYM:

CIASTO:

1 szklanka mleka

1 szklanka mąki

1 szklanka wody gazowanej

2 jajka

1 łyżeczka proszku do pieczenia

 

SPOSÓB WYKONANIA:

Wlać w naczynie mleko wodę gazowaną oraz dodać mąkę i proszek do pieczenia. Wszystko zmiksować, dodać jajak i ponownie zmiksować. Mamy gotowe ciasto. Rozgrzać olej na patelni i smażyć cienkie naleniki.

 

FARSZ:

0/5 kilograma mięsa mielonego

1 puszka kukurydzy

1 puszka czerwonej fasoli

1 puszka pomiodorów

3 plastry ananasa z puszki

20 dag  pieczarek

1 cebula

przyprawy:

-pieprz

-sól

-oregano

-chili

-słodka papryka

 

SPOSÓB WYKONANIA:

Pieczarki i cebulę pokroić na kawałki i podsmażyć na oleju.

Doać mięso mielone oraz pomidory z puszki wraz z zalewąyć na małym ogniu.

Odsączyć fasolę, kukurydzę oraz ananasa pokroić w kostkę i dodać.

Wszystko doprawić przyprawami.

Troszkę farszu odłożyć do sosu.

Gotowy farsz nakładać na naleśniki.

Zwijać je jak krokirety.

Następnie zwinięte naleśniki z farszem układać w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym olejem.

 

SOS:

1 szklanka mleka

1 cebula

20 dag sera żółtego

 

SPOSÓB WYKONANIA:

Mleko zagotować i dodać do niego odłożony wcześnbiej farsz. Dokładnie wymieszać.

Sosem zalać naleśniki w naczyniu żaroodpornym.

Cebulkę uprażyć, ser żółty utrzeć na tarce i posypać tymi składnikami na naleśniki i sos.

Piec w piekarniku 15 minut w temperaturze 180 stopni C w piekarniku z termoobiegiem.

 

Czas przygotowania to około 130 minut.

Porcji nja około 4 osoby.

Stopień trudności- dość łatwe.

koszt wynosi około 25 zł.

 

ŻYCZĘ SMACZNEGOI!!:))

---

http://latweprzepisykulinarne.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tiramisu

Tiramisu - klasyczny, ale bardzo modny deser.

Autorem artykułu jest Wiesław falko Fałkowski



Klasyczne tiramisu to istna feria smaków. Tutaj aromat kawy splata się z nutami migdałowego amaretto, a gorzki smak czekolady miesza się z delikatnie kwaskową słodyczą maskarpone. Ku mojej uciesze tiramisu stało się znowu modne.

tiramisu

foto:falko

Składniki:

6 żółtek

4 czubate łyżki cukru pudru

50 dag serka mascarpone

4 łyżki amaretto

200 ml śmietany 36%

20 podłużnych biszkoptów

1,5 szklanki mocnej, aromatycznej kawy, najlepiej z ekspresu i całkowicie wystudzonej

2 łyżki gorzkiego, naturalnego kakao

2 łyżki startej gorzkiej czekolady

 

   Proporcje składników podane są dla 20 biszkoptów. Pamiętajcie o tym, że trzeba przeliczyć ilości poszczególnych składników, jeżeli zmienimy liczbę użytych biszkoptów. A ich liczba zależy od naczynia, w którym tiramisu chcemy przygotować. Biszkoptów musi starczyć na dwie warstwy.

 

   Sposób przyrządzenia:

   W metalowej lub żaroodpornej misce ucieramy żółtka z cukrem aż zamienią się w puszysty, kogiel-mogiel. Wlewamy 2 łyżki amaretto i mieszamy. Pozostałe 2 łyzki amaretto dodajemy do zimnej kawy. W dużym garnku doprowadzamy wodę do wrzenia, zmniejszamy ogień, umieszczamy na nim miskę i podgrzewając mieszamy masę aż zgęstnieje.

   Odstawiamy, aby ostygła. Otrzymaliśmy w ten sposób zabajone, które samodzielnie lub np. w towarzystwie owoców już stanowi pyszny deser.  
   Ale my idziemy krok dalej. Mocno schłodzoną śmietanę ubijamy na „sztywno”. W misce mieszamy serek maskarpone aż stanie się kremowy i gładki. Dodajemy do sera masę jajeczną i dokładnie mieszamy.

   Następnie dodajemy ubitą śmietanę i dalej delikatnie mieszamy.

   Przygotowujemy odpowiednie naczynie, najlepiej prostokątne. Może być forma do pieczenia. Na dnie układamy warstwę moczonych w zimnej kawie z dodatkiem amaretto biszkoptów. Moczyć należy bardzo szybko, aby biszkopty się nie rozpadły. Na warstwie biszkoptów układamy za pomocą łyżki warstwę masy serowo-jajecznej. Układamy następną warstwę moczonych w kawie z dodatkiem amaretto biszkoptów.

   Rozkładamy na nich resztę masy.

   W niektórych przepisach autorzy polecają posypać w tym momencie całą powierzchnię tiramisu kakao. Jednak jeżeli tak zrobimy to kakao nasiąknie w lodówce i będzie źle wyglądało na powierzchni naszego tiramisu jak je podamy gościom.

   Dlatego proponuję wstawić tiramisu do lodówki na minimum 6 godzin.

   Podajemy w formie kostki i dopiero na talerzu posypujemy dokładnie kakao, dekorujemy tartą czekoladą. Estetykę deseru podniesie zapewne mały akcent kolorystyczny np. czereśnia koktajlowa.

   Życzę smacznego!


---

Wiesław falko Fałkowski


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sałatki kolorowe

Autorem artykułu jest Kasia S.



Sałatki to doskonały pomysł na znakomitą przekąskę. Ponadto nie zajmują zbyt wiele czasu żeby je przygotować.
Sałatki są bardzo proste i dzięki kolorowym skłądnikom smacznie się prezentują.
Polecam :)

SAŁATKA Z CZERWONĄ FASOLĄ

Składniki:
1 puszka czerwonej fasoli
1 puszka kukurydzy
1 papryka czerwona
20 dag szynki indyczej
20 dag sera żółtego
majonez
sos francuski (moze być włoski) Knorr
zielony szczypiorek

Wykonanie:

Fasolę czerwoną i kukurydzę odcedzić z zalewy. Paprykę umyć, oczyścić z pestek i pokroić w kostkę. Szynkę i ser żółty również pokroić w kostkę. Szczypiorek umyć i drobno posiekać. Wszystko razem połączyć. Dodać kilka łyżek majonezu oraz sos zrobiony w/g przepisu na opakowaniu (sos wymieszany z 3 łyżkami wody i 3 łyżkami oleju). Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.

Smacznego!

 

SAŁATKA Z CYKORII

Składniki:
2 duże kolby cykorii
1 wędzone udko kurczaka
1 puszka kukurydzy
1/2 puszki ananasa w plastrach
mały por
mały słoiczek majonezu
2 pomidorki koktajlowe lub 1 normalny, słodki pomidor
sól
pieprz

Wykonanie:
Odłóż 8 największych liści cykorii. Resztę posiekaj. Pora oczyść, przekrój wzdłuż i drobno posiekaj w talarki, wyłóż na sitku i sparz. Ananasa pokrój w kosteczkę. Mięso oddziel od kości, drobno pokrój. Osącz kukurydzę. Odłóż łyżkę pora. Pozostały por, kukurydzę, posiekaną cykorię, kurczaka oraz ananasa wymieszaj z majonezem.
Na odłożone liście cykorii nakładaj po porcji sałatki. Ułóż je na okrągłym talerzu w kwiatek. Środek pomiędzy łódkami cykorii napełnij odłożonym porem. Słodkie pomidorki pokrój na ćwiartki, ułóż skórką do góry na sałatce tuż przy środku z porów.

Smacznego!

 

---

kasiak

http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com/

piątek, 23 września 2011

Studencki jadłospis

Autorem artykułu jest Arkadiusz Olszewski



Studia to jeden z najlepszych, a zarazem najcięższych okresów w naszym życiu. Czas nauki, imprez ze znajomymi oraz pierwszy krok w dorosłe życie, z dala od rodziny oraz domowych obiadków gotowanych przez mamusię.

JajecznicaPrzeciętnego studenta nie stać na stołowanie się w restauracjach dużych miast, dlatego większa ich część zmuszona jest do samodzielnego przygotowywania potraw. Co jest najbardziej popularne w studenckim jadłospisie? Oczywiście wszystkie potrawy do których nie potrzeba zbyt dużych zdolności kulinarnych oraz te, które nie zajmują zbyt wiele czasu na przygotowania. Spowodowane jest to zapewne napiętym grafikiem zajęć. Wolny czas, którego i tak brakuje, można przecież lepiej zagospodarować. Lepiej się rozerwać, zapomnieć o problemach niż siedzieć przed garnkami w kuchni. Do ulubionych potraw studenckich należą:


Jajecznica – wszystkim dobrze znana, prosta w przygotowaniu czas przygotowania to mniej niż 10 minut, każdy może ją przygotować ze swoimi ulubionymi dodatkami tj. kiełbasa, cebulka czy pomidor. Jajecznica jest również bardzo tania, co jest dodatkowym plusem.
Pasty do kanapek – proste i szybkie w przygotowaniu, ogromna ilość past do wyboru, każdy przygotowuje swoją ulubioną, można przechowywać parę dni w lodówce więc nic się nie zmarnuje. Najbardziej popularne pasty: pasta z kurczaka, pasta serowa, pasta z tuńczyka oraz pasta jajeczna.
Potrawy z makaronem – tutaj pomysłowość studentów również nie zna granic, co można zjeść z makaronem ? Wszystko co tanie i szybkie, zaczynając od sosów, kiełbas, na parówkach czy jajkach kończąc.
Proste desery – coś na słodko też trzeba zjeść, tutaj również czas i cena ma znaczenie. Różnego rodzaju desery owocowe (deser z truskawek), koktajle (bananowe) oraz sorbety (cytrynowe) - to najczęściej wybierane przez studentów słodkie przekąski.
Drinki – tutaj już różnie bywa, ale przeważnie na tym się nie oszczędza. Popularne drinki i napoje wyskokowe: kamikaze, grzańce, piwa z sokami owocowymi oraz wszelkiego rodzaju domowe wyroby - cytrynówka itd.

Studencki jadłospis, największy nacisk kładzie oczywiście na wszelkiego rodzaju napoje. Poniekąd jest to oczywiste, ograniczone środki pieniężne nie pozwalają na wszystko na co ma się ochotę. Student jednak musi przetrwać, a co mu daje większe szanse ? Bez wody człowiek wytrzyma parę dni, a bez jedzenia tygodni – wnioski nasuwają się same!

---

czwartek, 22 września 2011

Zapiekanka z mięsem

Przepis na zapiekankę z mięsem (wołowina/cielęcina)

Autorem artykułu jest Iwona Abi Issa



Przepis na zapiekankę pochodzi z kuchni orientalnej, potrawa może byc serwowana zarówno na obiad, jak i na uroczystą kolację. Smakuje wyśmienicie, potwierdzone przez moich znajomych, jak i rodzinę:) Koniecznie musi byc podany z sałatą z pomidorów z cebulką, cytryną, pietruszką, skropiona olejem z oliwek i doprawiona do smaku.

Składniki:
1 kg ziemniaków, 30 dkg zmielonego mięsa wołowego/cielęcego, 2 duże cebule, 2 ząbki czosnku, przyprawy: sól, Cammon (kminek arabski), inne do mięsa.

Sposób przygotowania:

Obrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie. Po ugotowaniu robimy pure. Cebulę siekamy na drobno, następnie podsmażamy na oleju na złoty kolor. Do zarumienionej cebuli dodajemy/wyciskamy 2 ząbki czosnku i razem smażymy ok. 2 min. na wolnym ogniu (aby czosnek się nie przypalił). Następnie dodajemy przyprawione mięso i smażymy wszystko razem ciągle mieszając, aby mięso nie zapiekło się w kawałku. Mamy wszystkie składniki, aby układać warstwami w naczyniu żaroodpornym (naczynie smarujemy margaryną, aby ziemniaki nie przywarły do dna). Składniki układamy warstwami: ziemniaki- mięso- ziemniaki- mięso- ziemniaki. Najlepiej podzielić ziemniaki na 3 części, a mięso na dwie, bo zapiekanka składa się w sumie z pięciu  wartsw. 

I warstwa - układamy pierwszą część ziemniaków

II warstwa - na ziemnki rozkładamy podzielona część mięsa

III warstwa - następnie mięso przykrywamy warstwą  ziemniaków

IV warstwa - ponownie rozkładamy warstwę  mięsa

V warstwa - przyrywamy warstwą  ziemniaków

Zapiekamy w nagrzanym piekarniku do 220-250 stopni około 40 min. Gdy na wierzchu utworzy się rumiana skórka z ziemniaków zapiekanka jest gotowa. 

Podam też składniki na sałatkę:

4 duże pomidory, 1/2 cebuli, pęczek pietruszki (ale wybieramy tylko liście), 1 ząbek czosnku, 1/2 cytryny, olej z oliwek, sól.  

Przygotowanie:

Pomidory kroimy w kostkę (duże kawałki), cebulkę, pietuszkę, czosnek siekamy na drobniutko (czosnek można wycisnąc), wyciskamy sok z 1/2 cytryny, dodajemy sól, 1 łyzke oleju z oliwek, mieszamy i gotowe:)

---

Iwona

www.smaczne-przepisy.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 21 września 2011

Jak i na czym smażyć?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Smażenie to obok pieczenia, gotowania i duszenia potraw, jeden z popularniejszych sposobów przygotowywania potraw. Aby jednak smażenie było zdrową metodą, należy przestrzegać pewnych reguł i mieć odpowiedni "sprzęt".

Najbardziej typowa patelnia to okrągłe płaskie naczynie, o średnicy od dwudziestu do trzydziestu centymetrów, wykonane najczęściej ze stali. Obecnie na rynku dostępne są jednak patelnie wykonane z wielu innego rodzaju materiałów.

Patelnia żelazna, charakteryzuje się tym, że jest bardzo ciężka, jej zaletą jest jednak fakt, iż jest odporna na wszelkie zarysowania. Najlepiej sprawdza się w przygotowaniu szybkich dań, które należy smażyć na wysokim ogniu. Przykładowo ziemniaki lub mięso.

Patelnie aluminiowe, choć kiedyś popularne, obecnie raczej całkowicie wyszły z uzysku. Łatwo się rysują, przez co przygotowywane na niej potrawy szybko się przypalają. Dodatkowo kontakt żywności z aluminium nie jest zdrowy.

Główną zaletą patelni żeliwnych jest ich długi czas utrzymywania ciepła. Poza tym nie ma żadnych przeciwwskazań, aby przygotowywać w niej dania również w piekarniku.

Stalowe patelnie emaliowane są najlepsze do smażenia ryb, warzyw i mięs. Uważane są jednak już od jakiegoś czasu za przeżytek, podobnie jak emaliowane garnki.

Patelnia ze stali szlachetnej idealnie nadaje się do smażenia mięs. Najczęściej są to głębsze patelnie, w których możliwe jest również duszenie potraw pod przykryciem.

Ostatni rodzaj patelni to te najbardziej popularne, patelnie powlekane. Największą ich zaleta jest fakt, że nie ma potrzeby stosować dużych ilości tłuszczu, aby potrawa nie przywarła. Możliwe jest nawet smażenie z całkowitym wykluczeniem tłuszczu, co oczywiście jest bardzo zdrowym rozwiązaniem. Patelnie powlekane najlepiej nadają się do smażenia jajecznicy, omletów i naleśników.

Jeżeli jednak użycie tłuszczu jest konieczne, jaki powinien być to tłuszcz?

Utwardzane tłuszcze roślinne wytwarzane są na bazie składników roślinnych, jednak zawierają również tłuszcze zwierzęce. Taki tłuszcz rozgrzać można do temperatury 200 ˚C.

Masło roślinne ma taka samo granicę temperatury, jest najlepsze do smażenia krótkotrwałego, dodatkowo wzbogacając smak potraw. Masło prawdziwe nie nadaje się do smażenia w temperaturze wyższej niż 110 ˚C, dlatego też ogólnie nie powinno być stosowane do smażenia.

Oleje roślinne to najlepszy tłuszcz do duszenia potraw, podobnie oliwa z oliwek, która dodatkowo nadaje potrawie niezwykłego aromatu.

Ostatnim z rodzajów tłuszczy wykorzystywanych do smażenia jest smalec, najczęściej wieprzowy lub gęsi. Jest on jednak uważany za najbardziej niezdrowy i źle wpływający na poziom cholesterolu.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sałatka z tuńczykiem i czerwoną fasolą

Autorem artykułu jest Justyna Słopień



Uwielbiam sałatki i staram się jak najczęściej je robić, ostatnio robiłam wielowarzywną, dzisiaj proponuję z tuńczykiem. Nie miałam w domu czerwonej fasoli, a więc dałam paprykę.

 

Składniki:

1 puszka tuńczyka w sosie własnym,                                                                 

1 puszka czerwonej fasoli (albo 1 papryka),                                                    

1 kukurydza,                                                                                

1/3 szkl ryżu,                                                               

6 średnich ogórków kiszonych,                                                           

1 cebula,                                                                                                 

4 jajka,                                                                                             

majonez,                                                                                               

sól,                                                                                           

pieprz,                                                                                   

 

Proponuję zacząć od ugotowania ryżu i jajek, wodę do ryżu lekko solimy. Teraz przelewamy fasolę zimną wodą. Na sicie odsączamy kukurydzę, tuńczyka i fasolę. Ogórki, cebulę i ugotowane jajka kroimy w kostkę. Wszystkie składniki łączymy, dodajemy majonez, sól i pieprz.                                                                                          

Sałatka gotowa.                                                                                         

Smacznego                                               

---

Zapraszam na moją stronę po inne przepisy www.gotujemyipieczemy.blogspot.com

 


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sposób na bezsenność

Sen niezmącony
Każdy miewa od czasu do czasu kłopoty z zaśnięciem. Niekiedy wystarczy zmienić wieczorne nawyki, by bez problemów trafić w objęcia Morfeusza.
Gdy białe noce zdarzają się 2-4 razy w miesiącu, nie ma powodów do obaw. Następnego dnia jesteśmy po prostu zmęczeni, mamy ciężką głowę, trudno się nam skoncentrować, a po południu najchętniej zapadlibyśmy w drzemkę. Na szczęście nasz organizm szybko się regeneruje i za bardzo na tym nie ucierpi.

To ułatwi zasypianie

- Zwykle zasypiamy po 10-15 minutach od przyłożenia głowy do poduszki. Zdarza się jednak, że idziemy spać, zanim poczujemy senność i przewracamy się z boku na bok. Lepiej więc kłaść się wtedy, gdy zaczynają nam opadać powieki.
- Przed snem nie powinniśmy spędzać zbyt wiele czasu przed telewizorem czy ekranem komputera. Emitowane z monitorów światło niebieskie hamuje wydzielanie przez szyszynkę (mały gruczoł znajdujący się w mózgu) melatoniny - hormonu, który sprzyja zasypianiu.- Często nie pozwalają nam zasnąć emocje. W takiej sytuacji można zażyć łagodny środek uspokajający (np. Kalms, Relana, Persen) albo wziąć relaksującą 15-minutową kąpiel z dodatkiem olejku eterycznego (5-10 kropli olejku, np. lawendowego lub geraniowego, wlewamy do wanny napełnionej ciepłą - nie gorącą! - wodą). Można też delikatnie skropić poduszkę olejkiem lawendowym, rozmarynowym albo z gorzkich migdałów.

- Trudno zasnąć z pełnym żołądkiem. Organizm spowalnia na noc procesy trawienne (wątroba "budzi się" dopiero około 3 nad ranem), dlatego najlepiej zjeść lekką kolację 2-3 godziny przed snem.

- Gdy w sypialni jest duszno i za ciepło, też mamy problemy z usypianiem. Najlepsza temperatura to 18oC, warto więc przed spoczynkiem dobrze przewietrzyć pokój.

Źródło: Gazeta.pl
Źródło:Gazeta.pl
Ciężki poranek? Poznaj winowajców!
Ledwo co otwierasz oczy, a już wiesz, że poranek nie będzie łatwy. Resztkami sił zwlekasz się z łóżka, przygotowujesz się do wyjścia, a poziom twojej energii osiąga stan krytyczny. Krytycznie niski. I pomyśleć, że to dopiero początek całodniowych zmagań. Sprawdź, dlaczego z takim trudem przychodzi nam rozpoczęcie nowego dnia?

Przestawianie budzika co 5 minut

Dzwoni budzik, co robisz? Oczywiście, przestawiasz go o kolejne parę minut. Wykradasz chwilę snu, w końcu im dłużej tym lepiej. Wiele osób przyznaje, że codziennie alarm przywołuje ich do pobudki co najmniej kilka razy zanim rzeczywiście wstaną. Czy taka taktyka ma sens? Według specjalistów to najgorsze co możesz zrobić.
Gdy organizm przygotowuje się do pobudki, sen staje się płytszy. "Podczas tych 10 czy 20 dodatkowych minut możesz przegapić czas płytkiego snu i znów zapaść w ten głębszy. A wtedy o wiele trudniej będzie ci wstać" - mówi dr Neil Stanley w serwisie dailymail.co.uk.
Jakie jest rozwiązanie optymalne? Po prostu bądź realistą i nastawiaj budzik na tę godzinę, o której rzeczywiście zamierzasz wstać. W ten sposób możesz zyskać nawet kilkadziesiąt minut pełnowartościowego snu i nie przeoczysz najlepszego momentu, żeby podnieść się z łóżka.

Rozregulowany zegar biologiczny

Codziennie wstajesz o innej godzinie? Jednego dnia zrywasz się o brzasku, innego pozwalasz sobie na wylegiwanie się do południa? Taka strategia może skutkować zmęczeniem odczuwanym po przebudzeniu. Dlaczego? Twój zegar wewnętrzny wariuje.
- Nasz organizm uwielbia rytm i przewidywalność. Zmęczenie w większości przypadków jest efektem braku regularności w zwyczajach dotyczących snu, odpoczynku i działania - mówi dr Neil Stanley. Co możemy zrobić, aby ułatwić sobie pobudkę? Recepta jest prosta, choć dla wielu trudna do zrealizowania w praktyce: chodzić spać i wstawać o tej samej porze każdego dnia. Dlaczego to takie ważne?
- Ciało funkcjonuje według niezwykle precyzyjnego naturalnego zegara. Jeśli dopasujesz się do jego rytmu, organizm pomoże ci łagodnie przejść od stanu spoczynku do aktywności. Już godzinę przed planowaną pobudką (o ile ta codziennie ma miejsce o tej samej porze) sen staje się płytszy, temperatura ciała wzrasta, uwalniany jest kortyzol - dodaje ekspert. Kortyzol jest znany jako hormon stresu, ale tym razem nie masz się czego obawiać, bo to właśnie on dodaje rano energii do działania, sprawia, że bez trudu wyskakujesz z pieleszy.
Jeśli ciało nie zna rytmu (bo go nie wyznaczyłeś), nie będzie wiedziało, kiedy ma się przygotować do rozpoczęcia dnia. Wtedy bardzo możliwe jest, że gdy zadzwoni budzik, organizm nie będzie jeszcze gotowy do działania. Po prostu go zaskoczysz.
Co jeśli żyjesz chaotycznie? Czy jest dla ciebie jeszcze jakaś nadzieja? Nie martw się, ciało uczy się bardzo szybko. Ustawiaj budzik na tę samą godzinę każdego dnia, a już po krótkim czasie zauważysz, że wstajesz bez większego wysiłku. Co więcej, budzisz się sam tuż przed irytującym alarmem.

Niewystarczająca ilość światła

Rolety, zasłony, żaluzje - zapewniają intymność, często pełnią funkcję ozdobną. Niestety odcinają nas także od dopływu naturalnego światła, czyli wielkiego sprzymierzeńca przy porannym wstawaniu. Promienie słoneczne ułatwiają, a często nawet wymuszają pobudkę. To światło sprawia, że rozróżniamy dzień i noc, ono także mówi ciału, kiedy przyszedł czas na sen, a kiedy na dzienną aktywność.
Gdy się rozjaśnia, receptory znajdujące się w oku wysyłają informację do mózgu, że najwyższy czas zacząć działać, organizm synchronizuje się z biegiem natury. Jak się okazuje umiejętność "widzenia" światła tylko w niewielkim stopniu jest zależna od zmysłu wzroku. Osoby niewidome i organizmy ożywione niewyposażone w narządy wzroku także funkcjonują według rytmów dobowych, wieczorem odczuwają zmęczenie, rano się budzą.
W jaki sposób możemy wykorzystać światło tak, aby wstawanie nie było problemem? Najlepiej gdy tylko wstaniesz, odsłoń zasłony i wpuść promienie słoneczne do wnętrza. Rozwiązaniem jest również spędzanie większej ilości czasu w ciągu dnia na świeżym powietrzu. Jest to ważne szczególnie zimą, kiedy wychodzimy z domu przed brzaskiem, a wracamy, gdy za oknem już dawno panuje mrok. Biurowe życie i praca w niedoświetlonych pomieszczeniach zakłóca naturalny rytm. Aby przywrócić go do normy powinniśmy spędzać przynajmniej godzinę w ciągu dnia na zewnątrz - twierdzą eksperci.

Sowa czy skowronek? Genetyczny program działania

Rano ledwo funkcjonujesz, jakkolwiek byś się nie starał to po prostu nie jest twoja pora. Najbardziej efektywny jesteś za to wieczorem. Według ekspertów powyższe stwierdzenia w rzeczywistości dotyczą jedynie co 10 osoby. Sowy, czyli osoby o chronotypie wieczornym mają lepszy nastrój i lepiej pracują w drugiej połowie dnia. Około 10 proc. z nas to ranne ptaszki, które z największym zapałem działają do popołudnia. Zdecydowana większość jest gdzieś pomiędzy - twierdzą specjaliści. Skąd te różnice?
Indywidualne preferencje w dużej mierze są uwarunkowane genetycznie, jeśli więc także członkowie twojej rodziny zdradzają zamiłowanie do wieczorów, być może po prostu masz to w genach. W przypadku osób o chronotypie wieczornym (tzw. sów) niechęć do wczesnego zrywania się na nogi wynika z procesów zachodzących w ich organizmach. Sowy później niż lubiące poranki skowronki osiągają optymalną do działania temperaturę ciała. Naukowcy twierdzą jednak, że nawet jeśli urodziliśmy się nocnymi markami, możemy w pewnym stopniu modyfikować tę predyspozycje poprzez wprowadzenie innych nawyków: wcześniejsze kładzenie się spać i wcześniejsze wstawanie.

Nastolatek śpi do południa, z lenistwa? Niekoniecznie

Wiele młodych osób już dawno, po części mylnie, ochrzciło siebie "sowami". Przesiadywanie po nocach, a potem spanie aż do obiadu - to według statystyk idealny pomysł na życie grupy ludzi, w której zdecydowaną większość stanowią osoby do 25. roku życia.
Uwaga rodzice, to niekoniecznie lenistwo - twierdzą eksperci. "Hormony takie jak testosteron i progestosteron , których poziom naturalnie podnosi się podczas okresu dojrzewania, mogą wpływać na zniekształcenie rytmu dobowego, w wyniku czego nastolatki budzą się później" - twierdzi prof. Russel Foster z Oxford University.
Nie ma się co martwić, w większości przypadków wylegujący się do południa młodzi po prostu wyrastają z tej nielubianej przez dorosłych "przypadłości" i całkiem nieźle funkcjonują też rano

Pusty żołądek

Obudziłeś się. Oznacza to mniej więcej tyle, że od ostatniego spożytego przez ciebie posiłku minęło około 10 godzin. Poziom glukozy we krwi spada, zwiększa się wydzielanie soków trawiennych. Cały organizm trwa w wyczekiwaniu na dostawę paliwa dla mięśni i mózgu. Co się dzieje dalej? Podnosisz się, w biegu wypijasz kawę i wychodzisz.
Rano nie masz ani czasu, ani ochoty na posiłek? Śniadanie wcale nie musi być duże. Wystarczy, że zjesz kromkę razowego chleba z masłem, wędliną i pomidorem lub 3 łyżki płatków zbożowych z małym jogurtem naturalnym i wkrojonym dowolnym owocem. W ten sposób dostarczysz sobie nie tylko dobrych cukrów, które pozwolą ci być aktywnym zarówno fizycznie jak i umysłowo, ale także cennych minerałów i witamin. I nie oszukujmy się, wcale nie zajmie ci to wiele czasu.

Zbyt obfite śniadanie i dużo cukrów prostych

Wszędzie słyszymy o tym, że warto jeść śniadania. Jest jedno "ale": nie każdy poranny posiłek postawi cię na nogi, nie każdy służy zdrowiu. To prawda, że rano potrzebujemy cukrów, jednak głównie tych dobrych pochodzących z produktów pełnoziarnistych. Przesadnie duże lub bogate w węglowodany proste śniadanie, nie tylko nie doda ci energii, ale sprawi, że zamiast o prężnym działaniu zamarzysz o ucięciu sobie drzemki.
Dlaczego tak się dzieje? W końcu cukier krzepi. Owszem, ale nie na długo. Produkty o wysokim indeksie glikemicznym (m. in. białe pieczywo, produkty cukiernicze, słodkie płatki śniadaniowe) gwałtownie podnoszą poziom glukozy. Organizm, żeby go obniżyć produkuje spore ilości insuliny. W efekcie poziom glukozy we krwi szybko spada i staje się nawet niższy niż przed posiłkiem, a my znów mamy ochotę na małe (bądź większe) co nieco.
Gwałtowne obniżenie stężenia glukozy oznacza także spadek poziomu energii. Czujemy się zmęczeni, senni, apatyczni, trudniej nam się skoncentrować.
Zawsze słyszałeś, że poranek to czas, kiedy możesz sobie pofolgować? Owszem, śniadanie możesz jeść jak król, ale rozsądny król. Świeże chrupiące pieczywo, croissanty z czekoladą czy naleśniki z syropem klonowym - taka uczta musi mieć swoje konsekwencje i tym razem nie mowa nawet o dodatkowych kilogramach. Jeśli zamierzasz pokusić się na te smakołyki, miej pewność, że potem nie czekają cię wymagające zadania. Pamiętaj też, żeby do śniadaniowego menu wprowadzić trochę białka (np. jajko), dzięki temu posiłek będzie dłużej trawiony.
Żrodło: Gazeta.pl